|
www.legiahokej.fora.pl Oficjalne Forum Sekcij Młodzika
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
<rudy>
Nowicjusz
Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: eMoKaH
|
Wysłany: 15 11 2007 Temat postu: |
|
|
Kwiatek jest świetny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jendrych
Administrator
Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: 15 11 2007 Temat postu: |
|
|
Tak to prawda nikt nie pobije Kwiatka i jego Gompa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kranu12
Zdobywca
Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: 15 11 2007 Temat postu: !!!! |
|
|
gompa the best !! kto tak uwaza ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kranu12
Zdobywca
Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: 15 11 2007 Temat postu: re |
|
|
Idzie Jasiu ulica i spotyka swoja nauczycielke:
- Witaj Jasiu czym sie zajmujesz?
- Wykładam chemie...
- Jasiu nie doceniałam cie, no popatrz Boze jaki człowiek był głupi... A gdzie?
- W Polomarkecie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kranu12
Zdobywca
Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: 15 11 2007 Temat postu: re |
|
|
Pani do na lekcji biologii:
- Dzieci! Powiedzcie mi co otrzymujemy z kaczuszki?
Jasio sie zg3asza.
- Tak, Jasiu?
- Smalec.
- Brawo Jasiu! Co jeszcze?
- Noo... Smalec.
- Dobrze Jasiu. To ju? powiedziałes. Co jeszcze?
- Hmm...
- Dobrze Jasiu podpowiem ci. Czym jestes przykryty jak spisz?
- Noo... kołdrą.
- Tak. A co jest w kolderce?
- Noo... pióra.
- Brawo! To co mamy jeszcze z kaczuszki?
- Smalec!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kranu12
Zdobywca
Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: 15 11 2007 Temat postu: re |
|
|
Idzie sobie policjant i spotyka swojego kolege, który kopie dól.
- Co robisz ?
- Kopie dolek, bo potrzebne mi zdjecie od pasa.
Po pewnym czasie wraca i widzi, że tamten wykopal 5 dolków.
- Po co ci aż piec dolków ?
- Bo potrzebuje 5 zdjec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kranu12
Zdobywca
Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: 15 11 2007 Temat postu: re |
|
|
Spotykaja sie dwaj dresiarze. Jeden opowiada drugiemu:
- Wiesz k**** Zietek, mam nawa laske.
- No i co, opowiadaj do h***.
- Zrobilem jej to co umiem najlepiej.
- No co, co?
- Rozdalem jej z bani.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maksik
Gość
|
Wysłany: 15 11 2007 Temat postu: |
|
|
Na lekcji Jasio podnosi rękę do góry. Pani pyta:
- Jasiu, co chcesz powiedzieć?
- Bo proszę Pani... ten chłopak, co siedzi obok w ławce zj**ał się i strasznie śmierdzi.
Pani załamała ręce i mówi:
- Jasiu, tak brzydko się nie mówi. Można powiedzieć, że kolega puścił bąka. Zapamiętaj to sobie.
- Dobrze...
Po kilku minutach Jasio podnosi rękę.
- Jasiu, co znowu chciałeś?
- Proszę pani, ten kolega co przedtem puścił bąka, znowu się zj**ał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maksik
Gość
|
Wysłany: 15 11 2007 Temat postu: |
|
|
W aptece długa kolejka, w niej Jaś. Wreszcie jego kolej:
- Poproszę prezerwatywy o smaku malinowym, albo nie nie, może wiśniowe. Nie nie, może bananowe...
I tu oddzywa się starsza pani stojąca w kolejce:
- Synku będziesz pier**lił, czy kompot gotował?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maksik
Gość
|
Wysłany: 15 11 2007 Temat postu: |
|
|
Jasiu dzwoni do dyrektora i mówi:
- Jasiu nie przyjdzie dzisiaj do szkoły bo zachorował.
- A kto mowi?
- Mój tata.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maksik
Gość
|
Wysłany: 15 11 2007 Temat postu: |
|
|
Za czasów komunizmu na lekcji plastyki pani kazała narysować prace pod tytułem "Lenin na wakacjach", minęło kilka minut i pani przechadza się po klasie i ogląda prace uczniów.
Podchodzi do Krzysia i ogląda plaże piasek a na piasku opalający się Lenin w okularach, pani mówi
- No brawo Krzysiu, bardzo dobra praca.
Podchodzi do Marysi i ogląda góry śnieg i Lenina ubranego w kombinezon narciarski jeżdżącego na nartach, pani mówi
- No brawo Marysiu, bardzo dobra praca.
Podchodzi do Jasia i ogląda pokój w nim łóżko i kochająca się żona Lenina z premierem rosji, pani pyta się
- Jasiu dobrze ale gdzie jest Lenin
- Na wakacjach proszę pani.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maksik
Gość
|
Wysłany: 15 11 2007 Temat postu: |
|
|
Mały Jasiu budzi się w środku nocy i jest przestraszony. Idzie do pokoju mamy i widzi, że ona stoi nago przed lustrem. Pociera swoje piersi i mruczy:
- Chcę mężczyzny, chcę mężczyzny.
Skonsternowany Jasiu wraca do swojego pokoju. Następnej nocy dzieje się to samo. Trzeciej nocy Jasiu budzi się, idzie do pokoju mamy, patrzy, a tam z jego mamą leży facet. Prędko biegnie do swojego pokoju, zdejmuje piżamkę, pociera swoją klatkę piersiową i mruczy:
- Chcę lowelek, chcę lowelek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maksik
Gość
|
Wysłany: 15 11 2007 Temat postu: |
|
|
Do Jasia na basenie podchodzi ratownik:
- Nie wolno sikać do basenu!
- Ale wszyscy sikają do basenu! - broni się Jasio.
- Może - mówi ratownik - Ale nie z trampoliny!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maksik
Gość
|
Wysłany: 15 11 2007 Temat postu: |
|
|
Pani kazała dzieciom przynieść do szkoły swoje domowe zwierzątka. Małgosia przyniosła kotka, Jadzia pieska, a Jasio przyniósł żabę.
- No i co ta twoja żaba potrafi, Jasiu? - pyta pani. Jasio szturchnął żabę, a żaba na to:
- Kła!
Jasio jeszcze raz szturchnął żabę, ale ona znowu:
- Kła!
Wreszcie Jasiu się zdenerwował i uderzył pięścią o stół, a żaba na to:
- Kłanta namera, tarira kłantanamera, kłanta namera tarira kłantanamera.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|